Tajemne kroniki
W tym dziale znajdziecie relacje z wypraw nad krajowe (choć nie tylko) wody, których autorzy nie chcą zdekonspirować wprost. Bywało bowiem (co i wielu spośród nas także spotkało), że przy kolejnym przyjeździe na opisywaną wcześniej na forach lub w artykule "miejscówkę" zastawali pejzaż jak po bitwie, nie wspominając o masowej frekwencji wszelkiej maści poławiaczy rybiego białka. Jeśli jednak chcecie o swojej wyprawie opowiedzieć, bez podawania szczegółów miejsca, to mimo wszystko zachęcamy i dziękujemy!